#1 2009-03-18 14:32:37

Tomcio

sst

6713058
Call me!
Skąd: Bytom-stolarzowice
Zarejestrowany: 2009-03-17
Posty: 23
Punktów :   
WWW

Stunt Tricki

Wheelie - Jest to jeżdżenie na tylnym kole, zwane także jazdą 'na gumie' lub 'na kole'. Aby zrobić wheelie skuterem nie potrzeba dużej mocy silnika. Najważniejsza jest technika. Naukę zaczynamy o podrywania przedniego koła przy małej prędkości. Polega ono na dodaniu gazu, szarpnięciu przodu skutera do góry i nieznacznym przechyleniu się do tyłu lub 'wybijanie z amora' wtedy wbijamy amortyzatory przednie i tak samo jak wcześniej podrywamy kierownice a także przechylamy się do tyłu.PAMIĘTAJ zawsze musisz siedzieć prosto tzn. nie mieć głowy przechylonej do przodu. Wszystkie te ruchy muszą być oczywiście odpowiednio zsynchronizowane. Gdy już toczymy się na tylnym kole najważniejsze jest złapanie równowagi. Ważne jest odpowiednie balansowanie ciałem, aby nie przewrócić się na bok. Trzeba też uważać żeby nie przedawkować gazu jeśli to zrobimy jedyną deską ratunku jest 'hebel'.


12 o’clock - Jest to pionowe wheelie. Do wykonania tego tricku potrzebny jest tzw. 12bar tzn. stelaż. Ewolucję tą wykonujemy przy jak najmniejszej prędkości. Jadąc POWOLI na kole przechylamy się nieznacznie do tyłu, bardzo lekko wciskając hamulec. Gdy czujemy, że stelaż jest o blisko od dotknięcia asfaltu, TROSZKĘ mocniej naciskamy 'hebel', aby zmniejszyć siłę uderzenia 12 stelaża o ziemię. Chwilę później nasłuchujemy charakterystycznego tarcia metalu. Jadąc w pionie trzeba uważać, aby nie przewrócić się na bok, ponieważ łatwo stracić balans.


Stand Up Wheelie - Jest to wheelie na stojąco. Poderwanie przedniego koła jest bardzo łatwe. Jadąc ok. 5/10 km/h na stojąco (nogi na podnóżkach pasażera) dodajemy trochę gazu i szarpiemy kierownicę. Gdy już jesteśmy 'w powietrzu' tak balansujemy ramionami i tułowiem, aby nie przewrócić się na bok. Stand Up Wheelie pozwala na poderwanie skutera na koło nawet przy wyższych prędkościach.


Flamingo - Bonusowe wheelie. Wskakujemy na siedzenie pasażera albo stelaż i robimy tzw. 'jaskółkę'. Tak jak w Stand Up Wheelie poderwanie przedniego koła nie nastręcza zbyt dużego problemu. Jadąc ok.10 km/h dodajemy gazu i szarpiemy kierownicę. Gdy już toczymy się na jednym kole balansujemy nogą (tą, którą mamy w powietrzu), aby nie przewrócić się na bok.


Crossed Up Wheelie/ High Chair (HC) - Jest to wheelie z nogami na kierownicy. Polecam zakładać nogi na kierownicę przy około 25 – 30 km/h. Gdy nasze nogi będą już w odpowiednim miejscu zwalniamy do ok.7-8 km/h. Poderwanie przedniego koła to nie lada problem… Skuter bez tuningu może sobie nie poradzić. Dodajemy gazu na maxa i mocno przechylamy tułów oraz głowę do tyłu. Jadąc na kole balansujemy górnymi partiami ciała. Wysoki poziom trudności.


Can Can - Podrywamy skuter tak jak w Stand Up Wheelie. Gdy już jedziemy na stojąco na tylnim kole zabieramy jedną z nóg z podnóżka pasażera, przekładamy ją na drugą część skutera i trzymamy ugiętą w powietrzu. Gdy nasze nogi będą po jednej stronie skutera całe ciało przechylamy w drugą stronę.


Wheelie Bar - Jadąc ok. 10 km/h zakładamy jedną nogę na 12 Bar (stelaż), drugą zaś na podnóżek pasażera. Poderwanie skutera jest dość łatwe. Wystarczy dodać gazu i szarpnąć kierownicę. Jadąc 'na kole' balansujemy górnymi partiami ciała.


Apehanger - Do wykonania tej ewolucji potrzebny jest 12 Bar oraz silny biceps. Robimy wszystko tak jak w 12 o’clock – u. Gdy już jedziemy w pionie ściągamy nogi z podnóżek pasażera i kładziemy je na asfalt. Ważne w tym tricku jest odpowiednie rozłożenie wagi. Za duży nacisk na np. prawą stronę skutera spowoduje przewrócenie się skutera na prawo.


Circles - Są to kółka na tylnim kole. Robiąc wheelie przy małej prędkości przechylamy się mocno w bok. Przednie koło musi być w dużej odległości od ziemi (ale bez przesady). Warto przed nauką opanować wolną gumę do perfekcji, gdyż Circles Wheelie polega na obracaniu się właśnie przy jeździe na wolnej. Trick ten wymaga dużego wkładu od jeżdzącego. Jeden z najtrudniejszych tricków na skuterze.


Stoppie - Zwane także „Stójka”. Polega na postawieniu skutera na przednie koło. Jadąc ok. 20 – 25 km/h mocno wciskami przedni hamulec, (ale z wyczuciem) i przechylamy się do przodu. Trick stosunkowo prosty w wykonaniu.


Rolling Stoppie - Trick ten polega na przejechaniu jak najdłuższej odległości na przednim kole. Jadąc V-maxem „odbijamy się” od siedzenia (tak, aby tylni amortyzator zanurkował). Gdy czujemy, że amorek wypycha skuter do góry mocno naciskamy przedni hamulec i przechylamy się do przodu. Gdy skuter wystrzeli w górę popuszczamy powoli dzwignie hamulca (ale nie puszczamy jej całkiem!).


180 Stoppie - Trick bardzo trudny do wykonania. Do zrobienia tej ewolucji musimy mieć perfekcyjnie wyćwiczone Rolling Stoppie. Jadąc ok. 30 km/h stawiamy skuter na przednim kole. Gdy zwolnimy do około 15 km/h mocno ściskamy maszynę łydkami przechylając się w określoną stronę, zaś skręcając kierownicę w stronę przeciwną. Gdy czujemy, że skuter zaczyna się obracać troszkę mocniej przyciskamy przedni hamulec (ale nie za mocno !). W fazie końcowej tego tricku (gdy skuter jest obrócony o około 120-130 stopni) chwytamy mocno kierownicę i „siłowo” dokańczamy półobrót.



Crossed Up Stoppie/ HC stoppie - Kolejne udziwnienie stoppie. Dokładnie tak jak w Crossed Up Wheelie zakładamy nogi na kierownicę skutera. Jadąc ze średnią prędkością (najlepiej ok. 50 km/h) mocno (ale z wyczuciem) naciskami przedni hamulec i robimy Rolling Stoppie. Trick bardzo niebezpieczny (gdy przesadzimy z przednim hamulcem nie ma jak się ratować).



Christ Air - Znane także pod nazwą 'Stand Up Seat' lub 'Jezus'. Jadąc ok. 35 – 40 km/h wskakujemy na siedzenie kierowcy (polecam mieć czyste buty ;p ), puszczamy kierownicę, prostujemy ciało i rozpościeramy ramiona. Wystarczy tydzień ciągłych ćwiczeń, aby opanować ten trick. Najważniejsze jest przełamać strach.



Burnout - Popularne 'palenie gumy'. Trick bardzo łatwy w wykonaniu. Odpalamy skuter, naciskamy przedni hamulec (tak, aby zablokować przedni hamulec), odciążamy tył skutera, i odkręcamy manetkę na maxa. Przy słabszych skuterach potrzebne będzie lekkie podniesienie koła. Po kilku sekundach czujemy charakterystyczny zapach spalonej gumy.



Rolling Burnout - Jest to palenie gumy w czasie jazdy. Ewolucję tą najlepiej jest wykonywać na piasku. Jadąc ok. 3- 5 km/h (jak najwolniej) odciążamy tył skutera, lekko naciskamy przedni hamulec i odkręcamy manetkę. Gdy czujemy, że tylne koło straciło przyczepność troszkę puszczamy klamkę przedniego hebla. Teraz pozostaje tylko utrzymanie równowagi, gdy tył skutera 'lata' na boki.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.funmt2.pun.pl www.punk-rock.pun.pl www.terrorsquad.pun.pl www.zieloneberety.pun.pl www.menago92.pun.pl